FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Politologia na UŚ
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Rejestracja
Forum Politologia na UŚ Strona Główna
->
Wydarzenia z kraju
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Uniwersytet Śląski
Przywitaj się
Propozycje
Wasze pytania
Nauka
----------------
Teoria polityki
Socjologia polityki
Ekonomia społeczna
Metodologia badań politologicznych
Przy piwie
----------------
Wydarzenia z kraju
Wydarzenia ze świata
Kultura
Imprezy
Sport
Humor
Multimedia
Jazda bez trzymanki
----------------
Kocioł
Ale to już było...
Czat
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
JaSieK
Wysłany: Pią 17:49, 23 Lis 2007
Temat postu:
ja niestety zaspałem.. i widziałem tylko koncowke...
mlody
Wysłany: Pią 8:39, 23 Lis 2007
Temat postu:
dziś Tusk ma wygłosić expose, szkoda, że muszę iść do roboty... Chętnie bym posłuchał, mimo, iż nie będzie pewnie oryginalniejsze od poprzednich...
Konop
Wysłany: Czw 13:09, 25 Paź 2007
Temat postu:
wolałbym Cimoszewicza na czele LiDu. a parówy z SLD już zaczynają się kłócić i coś czuje że LiD długo nie będzie istniał ewentualnie będzie bez SLD.
madzios
Wysłany: Czw 12:52, 25 Paź 2007
Temat postu:
moze i byl. ale byl najwieksza moim zdaniem szansą LIDu na zaistnienie.
Kuba
Wysłany: Czw 11:44, 18 Paź 2007
Temat postu:
madzios napisał:
Tez podoba mi sie to, ze jest twarza LIDu
Tylko on miał być lokomotywą LiDu a czy przypadkiem nie był kotwicą?
Zresztą sam ostatnio gdzieś pojawiło się zdanie Kwacha, że może to był błąd...
madzios
Wysłany: Czw 9:59, 18 Paź 2007
Temat postu:
a ja mysle, ze bedziemy w tych wyborach wybierac mniejsze zlo.
cokolwiek by sie zdarzylo, trudno mi bedzie uwierzyc, ze sytuacja w Polsce ulegnie duzym zmianom (no chyba ze na gorsze:/ ).
Czuczek zgadzam sie z toba, w sprawie Kwaśniewskiego.Tez podoba mi sie to, ze jest twarza LIDu
reasumując, cokolwiek przyniosa te wybory , afery, korupcja i hipokryzja nie dadzą nam od siebie odpocząć.
Mari
Wysłany: Wto 15:09, 16 Paź 2007
Temat postu: Re: O debacie Sejmu i nie tylko....
Czuczek napisał:
To co tam zobaczyłem to jest paranoja.
eeee co Ty, teraz dopiero zauważyłes?
Mnie to się nawet mówić o tym nie chce, szkoda słów.
Konop
Wysłany: Sob 19:35, 06 Paź 2007
Temat postu:
"Jak nie rządy postkomunistów"
a co źli byli?
"Już kiedyś byli tacy, ktorzy karmili ludzi obietnicami i ułudą dostatku...i dzieki nim wlasnie Polska bedzie spłacac dlugi jeszcze przez jakies 70 lat."
z tego co wiem większość długów jest spłacona awiec nie rozumiem tego zdania
"Jedyne czego jestem pewien to tego, iż zagłosuję na prawicę, która jest najbliższa moim poglądom. Z pewnością będzie to PiS lub PO."
Od kiedy PiS jest prawicowy? spójrz sobie w program gospodarczy i zobaczysz jaka to prawica
"Ja na przykład nie lubię Kwaśniewskiego"
Czemu Go nie lubisz? ;>
Najlepszym Polskim politykiem jest zdecydowanie Włodzimierz Cimoszewicz. Był moim faworytem w wyborach prezydenckich, niestety zniszczyły Go bezpodstawne oskarżenia partii X czy Y. Niestety polityka w Polsce cuchnie. Zamiast zacząć mądrze rządzić to panowie tylko nawzajem się oskarżają i dzięki temu jest syf.
Na zakończenie daje coś optymistycznego. Tak powinno się robić spoty wyborcze
pl.youtube. com/watch?v=TCoUfcLJh1w
( z linka usuńcie spacje mięczy kropką a com
Bayern
Wysłany: Nie 21:53, 09 Wrz 2007
Temat postu:
A ja jeszcze dodam od siebie, że nawet fajnie, iż mamy inne poglądy polityczne, bo to może być całkiem ciekawe. Ja na przykład nie lubię Kwaśniewskiego
Ale jak widać, nie przeszkadza to nam w dobrych wzajemnych relacjach, z czego chyba wszyscy powinniśmy być zadowoleni
Ogólnie mnie to zupełnie nie przeszkadza, czy ktoś jest za lewicą, czy prawicą. Wszędzie bowiem zdarzają się dobrzy i źli ludzie, a tymi kryteriami powinno się kierować przede wszystkim
Czuczek
Wysłany: Nie 21:22, 09 Wrz 2007
Temat postu:
Grzesiek a myślałem, że to ja najwięcej napisze w jednym poście
Do rzeczy. Nie myślałem, że zaatakujesz tak Bayerna. Ja uniknąłem tego chociaż .... Bayern ma zupełnie inny pogląd polityczny niż ja. Jednak starałem się być tolerancyjny ( plzzz Bayern zagłosuj już choby na te PO, tylko nie PIS
)
Grzesiek zgadzam się z Tobą. Widzę, że podobnie myslimy... społeczeństwo poprostu nie wie na kogo głosować, nie interesują się polityką ( jedynie podczas wyborów ) Niestety to jest za mało. Trzeba patrzeć na to co robi dana partia podczas danej kadencji. Przecież każdy ma swoje poglądy, czy to lewicowskie, czy to prawicowskie... Problem tylko polega na tym, że coraz mniej osób idzie na wybory, mimo, że jest to obowiązkiem każdego Polaka. Z drugiej jednak strony jak ma iść i zagłosować np. na LPR bo (tu przywołam sytuacje, która kiedyś widziałem w TV - redaktor pyta emerytke na kogo będzie głosować, ona na to na LPR, a czemu ?? ) Giertych jest taki miły i sympatyczny... poprostu mnie to rozwaliło. Brak słów to chyba jedyne możliwe określenie tej sytuacji.
Pomijam określenia porównujące... SLD do komunistów. To jest poprostu żałosne. Przecież ten okres już się dawno zakończył w Polsce.
Dzisiaj z przyjemnościa obejrzałem sobie program wyborczy LIDu. Praktycznie padło tam wszystko to czego się spodziewałem. Dodatkowo szacunek dla byłego prezydenta - Kwaśniewskiego. Tego człowieka zawsze sobie ceniłem i jestem zadowolony, że będzie główną twarzą LIDu podczas tej kampani.
To tyle narazie...
Bayern
Wysłany: Nie 16:20, 09 Wrz 2007
Temat postu:
Grzesiek napisał:
Bayern zabij mnie, zakop mnie żywcem ale ładnie mówiąc to co napisałeś jest typowym stwierdzeniem Polaka: "Ocenię kampanię wyborczą i wtedy podejmę ostateczną decyzję, na którą z tych partii oddam swój głos."
A mam inne wyjście, jeżeli waham się między dwoma konkretnymi partiami
To nie jest tak, że nie znam poglądów tych partii, ich podstawowych punktów programowych, czy nie mam na ich temat wyrobionego zdania. Po prostu chcę bacznie śledzić i ocenić jak zachowa się dana partia podczas kampanii np w porównaniu z tym co zapowiadają. Moim zdaniem to jest bardzo ważne. Poza tym słowo "podejmę
ostateczną
decyzję" sugeruje, iż kampania wyborcza będzie tylko przysłowiową wisienką na torcie (czy jak to się tam mówi) z mojej całej decyzji, tak więc spokojnie Grzesiek
Grzesiek
Wysłany: Nie 11:04, 09 Wrz 2007
Temat postu:
Bayern zabij mnie, zakop mnie żywcem ale ładnie mówiąc to co napisałeś jest typowym stwierdzeniem Polaka: "Ocenię kampanię wyborczą i wtedy podejmę ostateczną decyzję, na którą z tych partii oddam swój głos.".
Nie nie i jeszcze raz nie. Jak można swój głos uzależnić od kampani wyborczej? To jest kolejny dowód na to, że w Polsce jeszcze przez długi okres czasu nie będziemy mieć społeczeństwa obywatelskiego z prawdziwego zdarzenia które bierze czynny udział w życiu publicznym począwszy od kamapni przez wybory rządy i ponownie do kampani. Większość Polaków polityką zaczyna interesować się jak idą wybory, oceniają spoty reklamowe, kolorowe plakaty i idą głosować. A później z dumną wypiętą piersią mówi, że jest członkiem społeczeństwa obywatelskiego bo poszedł na wybory, poszedł łaskawie wybrać ludzi od których obecnie będzie zależała jego przyszlość. Wrzucić zakreśloną kartkę do urny to jest dopiero pierwszy krok. Wybrać partię, OCENIĆ jej rządy a później dopiero możemy z czystym sumeiniem zagłosować na nich lub inną jeżeli uważamy, że obecna odeszła od swoich założeń programowych. Bo przecież to chyba powinno być w dużym stopniu decydującym czynnkiem który wpływa na nasz oddany głos. Mogę mieć uraz do posła X bo jest brzydki, nie umie się ubrać ale jeżeli facet ma dobry pomysł to ja go poprę - bo swój głos oddaje na idee, program a nie ludzi bo mają fajny samochód, kolorową marynarke i telefon z aparatem. Czy on ma Kaczyński, Giertych czy Lepper na naziwsko i jest z PiS LPR czy Samoobrony RP to ja mam to głeboko w d....Niech pokażą mi program, koncepcje odbudowy państwa , niech udowodnią, że potrafią to zrealizować - to ja na nich zagłosuje. I niech to nawet będzie Krzyś Jarzyna z parti 7 krasnoludków to ja na niego oddam głos - bo oddaje na koncepcje, idee a nie Jasia Kowalskiego czy partie Dobrego Humoru.
PiS miał dobry program jednak przez dwa lata udowodnili, że nawet w żartach jest odrobine prawdy:
Jaka jest różnica pomiędzy Lechem a Jarosławem?
Jeden kończył prawo drugi sprawiedliwość.
I niech to będzie moja konkluzja do tego co się przez ostatnie 2 lata działo w Polsce.
Bayern z drugiej strony chociaż dobrze, że wybierasz pomiędzy dwoma partiami bo to oznacza, że Twój głos oscyluje koło prawicy a co zatym idzie koło pewenj ideii, czy skutecznej czy możliwej do zreazlizowanie przy takich "zacnych" osobach to chyba dobry temat na długą rozmowę a nawet debatę.
I jedna prośba - kiedyś kobieta od polskiego powiedziała mi, że moje wypowiedzi są skonstruowane tak jakbym wszystkich pouczał a nauczycielstwo mam wrodzone - jest to wada i ja o tym wiem.
Więc proszę się nie obrażać jak czasem będe upierdliwy
Co złego to nie ja
Karola
Wysłany: Sob 18:16, 08 Wrz 2007
Temat postu:
Czuczek Popieram Twoją wypowiedź
Najlepszy jest system dwupartyjny- system stabilny, nie ma ryzyka wcześniejszych wyborów.
Czuczek
Wysłany: Sob 14:01, 08 Wrz 2007
Temat postu:
To czekamy na programy wyborcze. Prawda, potrzeba długiej stabilzacji w rządzie. Tylko jak to osiągnąć, skoro społeczeństwo nie wie na kogo głosować. Tak naprawdę to jak powiedział mój Fater z obecnych partii nie ma na kogo głosować. Nie ma żadnej alternatywy. Tylko, że jak nie pójde na wybory to tak jakbym zagłosował na zwycięską partię. Dlatego tak piszę o powstaniu nowej partii. tylko z drugiej strony mało ich mamy w Naszym kraju. Przecież to jest paranoja, ludzie tworzą partie, które nie mają nic do zaoferowania, jedyne co robią to coraz to nowsze afery. Dla mnie nie potrzeba tylu partii w rządzie. Powinny być 2 partie ... coś jak w USA. Rządy koalicyjne to jest najgorsze co może byc, szczególnie dla Polski. Oby w następnych wyborach PSL, LPR i Samoobrona ( chociaż w to ostantiew nie wierzę ) nie przekroczyło progu wyborczego.
Ja będę raczej głosować na LID ( jeśli w takie formacji się utrzyma ) bo to wynika z moich przekonań. Tak jestem po stronie lewicy i czasem centrum... nigdy prawica.
To czekamy na dalsze rozwinięcie tematu
Bayern
Wysłany: Sob 12:59, 08 Wrz 2007
Temat postu:
Moim zdaniem nowe wybory niestety wiele nie zmienią. Sytuacja będzie podobna do tej którą mamy obecnie, bo najprawdopodobniej ani PO ani PiS nie zdołają uzyskać takiego poparcia, żeby rządzić samodzielnie. A jedynie taka sytuacja według mnie mogłaby uspokoić sytuację w kraju i sprawić, że wreszcie da się normalnie rządzić. Jedyną pozytywną rzeczą może być moim zdaniem wykruszenie się LPRu oraz dużej części Samoobrony. Ogólnie nie mam pojęcia na kogo głosować, ponieważ żadna z partii mi do końca nie odpowiada. Jedyne czego jestem pewien to tego, iż zagłosuję na prawicę, która jest najbliższa moim poglądom. Z pewnością będzie to PiS lub PO. Ocenię kampanię wyborczą i wtedy podejmę ostateczną decyzję, na którą z tych partii oddam swój głos.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin